boczniak

ciekawe

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

hehe fajne musze pomysleć do zetki nad taka przyczepką Jezyk

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie jednak motocykl ma z założenia dwa koła.
Z przyczepką toleruję jedynie oldtimery Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

do jazdy po miescie i w kolo komina to niema sensu ale w dlugie trasy gdzies poza pl mozna zapakowac ile sie chce na upartego w przyczepce mozna sie kimnac dlamnie bomba a wiatr we włosach ten sam
widzialem taka doczepke z dwoma miejscami po boku takie wuzki produkowala yamaha do modelu venture

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez grzela dnia Wto 13:04, 04 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

Z dalekimi podróżami masz rację.
A różnica jest w podejsciu. Dla mnie moto, to nie tylko wiatr we włosach, ale też przyśpieszenie, szybkość (mniej) i najważniejsze: składanie się w zakręty.
W takich zaprzęgach nie ma składania się w zakręt. A widziałem tylko dwie trajki pochylające się w zakrętach i to w dodatku mechanicznie.
Wiem, że są zaprzęgi z wózkiem, w których moto może się pochylać. Ale na kolano nie zejdzie Mruga

Ale jakbym dzieciaki zapakował do wózka i ruszył w podróż po jewropie, hehe Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe czy na takie sprzęty trzeba mieć jakieś specjalne uprawnienia

Post został pochwalony 0 razy

uprawnienia nie, ale trzeba tym umiec jeździć bo bardzo znosi w stronę wózka

Post został pochwalony 0 razy

Wygląda ciekawie. I pewnie tak jak piszecie - praktyczne w długiej trasie. Ale jak dla mnie, psuje cały urok takiego motocykla.

Post został pochwalony 0 razy

	Qbus88 napisał:
	Ciekawe czy na takie sprzęty trzeba mieć jakieś specjalne uprawnienia

nietrzeba wystarczy odpowiedna notka do załatwiena w okregowej stacji kontroli pojazdow w przepisach jest wyraznie ze przyczepy motocyklowe niewymagaja rejerstracji czyli niepodlegaja badanią tech... jedyne co trzeba zrobic to przeprowadzic badanie dopuszczajace do ruchu jak to sie nazywa dokladnie niewiem cos jak przy montarzu instalacji lpg
zainteresuje sie tematem bardziej za jakis czas napisze jak dokladniej wyglada sprawa formalna
prawie wszyscy piszecie ze to juz nie motocykl ale przecierz mozna doczepiac wuzek na dalszy wypad fakt faktem ze niemozna takim zestawem poszalec ale niewszyscy jezdza sami a to juz wiadomo ze przyszpieszenie trakcja niewygoda (zsuwanie sie padarzera) pozatym niewiem jak inni ale w 2 osoby 140km/h to max

Post został pochwalony 0 razy

Generalnie pomysł jest OK. Są tacy, którzy wykorzystują zalety takiego zaprzęgu. Jednak dla mnie motocykl na dwóch kołach ma zalety, na trzech już nie.
Z pasażerem też jeżdże zdecydowanie wolniej.
Przy takich zaprzęgach raczej już nie mam mowy o odczepianiu wózka i jeździe bez niego. Kwadratowe opony, przerobione zawieszenie.

Post został pochwalony 0 razy