Forum www.zzr.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
savoir vivre
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.zzr.fora.pl Strona Główna » Technika jazdy Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
savoir vivre
Autor Wiadomość
d_alex
król szos



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post savoir vivre
Jak w temacie;) Jak się zachowywać wobec innych użytkowników moto na drodze? Prosimy o cenne wskazówki:)


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:17, 26 Mar 2010 Zobacz profil autora
ringo99
Bywalec



Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

Post
pomachać i nie stwarzać potencjalnego zagrożenia Wesoly w końcu motocykliści - jedna wilka rodzina Wesoly. Chociaż nie wiem jak Wy ale ja miałem już okazje spotkać jakiegoś nadętego gbura na czoperku który nawet nie odmachał tylko spojrzał jak na idiotę Jezyk.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:30, 26 Mar 2010 Zobacz profil autora
Gość







Post
ringo99 napisał:
pomachać i nie stwarzać potencjalnego zagrożenia Wesoly w końcu motocykliści - jedna wilka rodzina Wesoly. Chociaż nie wiem jak Wy ale ja miałem już okazje spotkać jakiegoś nadętego gbura na czoperku który nawet nie odmachał tylko spojrzał jak na idiotę Jezyk.

Zdarza się, to fakt, ale zawsze macham, no chyba że to małolat na komarku Wesoly hehehe

Poza tym zawsze dziękuję gdy ktoś mi ustąpi, np w korku. W Warszawie cięgle jeżdżę pomiędzy samochodami, które stoją w korkach rzędu 2-3 kilometrów. Jeśli motocykl ma awaryjne, warto je włączyć, jeśli nie to warto podziękować gestem (ręką) ale tak żeby się nie wpakować na na coś.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 7:28, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Sob 7:24, 27 Mar 2010
Raisha
Administrator



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: P-ń
Płeć: Kobieta

Post
Osobiście bardzo mi się podoba to pozdrawianie. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że motocykliści jako grupa użytkowników drogi mają większą kulturę jazdy niż kierowcy samochodów.
A jak uważacie - jeśli ktoś jedzie z pasażerem i zostanie pozdrowiony to pasażer też powinien "machnąć"?


Post został pochwalony 0 razy
Sob 8:39, 27 Mar 2010 Zobacz profil autora
stanio
król autostrad



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Niewiadów/Tomaszów Maz./Łódź
Płeć: Mężczyzna

Post
każdy to każdy...miałem sytuacje ze plecak nie odpowiedział "HOŁK" hehehe


Post został pochwalony 0 razy
Sob 9:27, 27 Mar 2010 Zobacz profil autora
Gość







Post
Raisha napisał:
Osobiście bardzo mi się podoba to pozdrawianie. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że motocykliści jako grupa użytkowników drogi mają większą kulturę jazdy niż kierowcy samochodów.

Tak, to prawda, dużo się mówi złego o nas wśród kierowców samochodów, ale żeden motocyklista w przeciwieństwie do nich nie pokaże nikomu "ptaszka" na drodze.
Raisha napisał:
A jak uważacie - jeśli ktoś jedzie z pasażerem i zostanie pozdrowiony to pasażer też powinien "machnąć"?

JAK NAJBARDZIEJ, jak najbardziej Wesoly
Sob 10:59, 27 Mar 2010
Sasa89
król szos



Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Kamieńsk okol. Bełchatowa
Płeć: Mężczyzna

Post
Zasady Savoir vivre kojarzy mi się z Technikum tyle że nam chodziło o hotele:DWesoly

Wracając do tematu, moim zdaniem to polskie społeczeństwo motocyklowe jest bez porównania BARDZO KULTURALNE w porównaniu z innymi kierującymi.
Dam przykład z życia: czy kiedy jedziecie samochodem i coś wam nawali w aucie to czy jakikolwiek inny kierujący pojazdami więcej niż 2 kołowymi zatrzyma się wam i pomoże??
NIE

Jak lecisz na moto zawsze kiedy widzisz innego motocyklistę choć się nie znamy zawsze lewa w górze, to jest szacunek!
sam miałem taki przypadek leciałem starą trasą na Piotrków Tryb. i zatrzymałem się na poboczu (potrzebę musiałem załatwićMruga ) i co leciało 4 motocyklistów nie znaliśmy się zatrzymali się i zapytali czy wszystko w porządku z moto i w ogóle, mimo że się nie znaliśmy i nie machałem im żeby się zatrzymali sami to zrobili.

Inny przykład z życia Otwarcie Sezonu Motocyklowego w Częstochowie na Jasnej Górze 2009r.

każdy próbuję dojechać na szczyt jasnej góry ale nie każdemu maszyna na to pozwala: grzeje się zalewa itp. i co 5-6 osoba pod szczytem nie jest w stanie dopchać moto, zawsze ci którzy dojechali wcześniej pomagają tym co wjeżdżają wepchać moto na górę. Niektórzy się przewracają ale ludzie których łączy pasja motocyklowa jest jak RODZINA i to jest piękne:)


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:40, 27 Mar 2010 Zobacz profil autora
stanio
król autostrad



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Niewiadów/Tomaszów Maz./Łódź
Płeć: Mężczyzna

Post
no i to jest praktycznie odpowiedz Wesoly dobry przykład Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:03, 27 Mar 2010 Zobacz profil autora
grzela
Administrator



Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 3241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

Post
kiedys mialem taka sytuacje jadac przed puszka baba wlaczyla spryskiwacze a ja mialem uchylona szybke myslemem ze oczy mi pekna musialem sie zatrzymac zeby sie ogarnac niewiem czy to specjalnie czy niewiedza

moja rada jesli prowadzicie auto i za wami jest moto niewlaczajcie spryskiwaczy

jak przetrwac to trudne z mentalnoscia polskich kierowcow szczegolnie gowniarzy ktorych podnieca zajezdzanie drogi niechwalac sie jeden ma wgnieciony dach moglem policje zawolac ale wole po swojemu:),zgadzam sie z Sasa89 motocyklisci pomagaja sobie na wzajem z jasna gora to rzeczywiscie tam jest 100% surwiwal raz bylem dojechalem ale wiecej tam nie pojade bo szkodami maszyny pozatym przejazd jest organizowany beznadziejnie co 2km wszyscy stali niewiem czemu i tempo spacerowe a dla silnika wysoko obrotowego to niedobrze


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:38, 27 Mar 2010 Zobacz profil autora
gordonmde
Pytacz



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: wawa

Post
jeśli o powyższy temat to nic mądrzejszego nie napiszę i podzielam wasze zdanie


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:35, 27 Mar 2010 Zobacz profil autora
Prystek
król szos



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: lubelskie
Płeć: Mężczyzna

Post
ja ma zasadę żelazną...zwalniam przed każdym skrzyżowaniem...nie raz miałem szczęście dzięki temu...


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:40, 27 Mar 2010 Zobacz profil autora
Gość







Post
Prystek napisał:
ja ma zasadę żelazną...zwalniam przed każdym skrzyżowaniem...nie raz miałem szczęście dzięki temu...

Dokładnie tak samo robię, niezależnie czy mam pierwszeństwo i do tego green na słupie - zawsze zwalniam. Dlatego jeszcze jeżdżę.
Nie 7:02, 28 Mar 2010
d_alex
król szos



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Post
dobra rada;] wykorzystam ją


Post został pochwalony 0 razy
Nie 12:14, 28 Mar 2010 Zobacz profil autora
Daga
Bywalec



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Post
Zachowania obowiazkowe-
PATZREC W LUSTERKA-ja sie ucze tego caly czas,nie wyrobilam sobie nawyku na kursie i uwazam,ze to moja slaba strona.Mam nadzieje,ze na moto juzz bede miala odruch patrzenia w lusterka we krwi.
KIERUNKOWSKAZY-sygnalizowac co robimy,nagminnie jest to niestosowane i wg mnie jest to dla motocyklistow baaardzo duze niebezpieczenstwo.
Jest tego oczywiscie wiecej i nie tylko strikte dla motocyklisow,ale wydaje mi sie,ze sa to dwa najczestsze z pozoru blahe przewinienia.
A z tych przyjemnych-
lewa w gore(pasazer wrecz moze wyreczac w tym kierowce Mruga )
na swiatlach mozna wymienic uwagi np.czy gdzies kontroli nie ma,gdzie fajna droga jest lub winkiel...
Juz na poczatku zauwazylam,ze motocyklisci w jakis sposob to jedna wielka rodzina-pomoze w razie"w",ustawi sie na latanie...Mozna pisac i pisac Wesoly
Hmm...tak mi jeszcze przyszlo do glowy-dobrze by bylo sygnalizowac niebezpieczenstwo-jesli wiemy o czyms,o czym inny odkrecajacy motonista moze nie miec pojecia-typu roboty drogowe za zakretem itp,moze mrugnac dlugimi,powinno to wzmoc jego ostroznosc...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:17, 28 Mar 2010 Zobacz profil autora
dzikiwodzu
Natręt gaduła



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gniezno
Płeć: Mężczyzna

Post
Moje rady dla początkujących kierowców:
Nigdy nie wyprzedzaj na skrzyżowaniu i na linii ciągłej a w szczególności jak nie znasz drogi, zawsze zachowaj odstęp nawet w korku, jak nie wiesz czy zdążysz to nie wyprzedzaj! Są to podstawowe zasady do których się stosuję niby podstawy a ratują życie. Człowiek robi się madrzejszy dopiero wtedy jak przez coś przejdzie sam i nastepnym razem zastanowi się dwa razy.
Na początek zdobywajmy doświadczenie spokojną, niemal przepisową jazdą.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 15:46, 28 Mar 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.zzr.fora.pl Strona Główna » Technika jazdy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin