cross dla czarnego

siema, wpadłem na pomysł żeby na zimowe nudy kupić sobie jakąś tanią rozrywkę. Myśle o crosie tak do 3000pln. Pewnie zaraz większość powie że najlepiej kupić coś starewgo ale firmowego, niestety za tą ceną są sprzęty z przed 1990r. Niemyśle o jeździe w ostrym terenie czy na torze, raczej o zabawie na polach na śniegu. Że mam 187cm i 92kg to chyba żeby nie brakło mocy to 250 był by akurat. Na alegrogo znalazłem coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Miał może ktoś z waszych znajomych coś takiego.

Widziałem też za ponad 3000 takie z kołami 19/17"

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez czarny dnia Śro 7:29, 07 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz

Szczerze wolałbym już jakąs starą XT,DR itd. Wiadomo mega ostra to ona nie jest. Ciężka i stara ale frajdy powinna dostarczyć. Kupisz za 3k chinola i mysle ze po miesiącu bedzie w kiepskim stanie. Pomyśl czy na prawde ci to potrzebne. W sumie jeśli po polach aby to szukaj czegos bez papierów,moze tanio znajdziesz. Sam sie kręciłem troche przy tematach cross/enduro,ale cóż padło na szose

Post został pochwalony 0 razy

wolał bym jakiegoś starego porządnego corsa, ale zazwyczaj ludzie sprzedają je chwile przed katastrofą. Boje się że kupie coś starego za 3k, i zaraz wsadze w niego jeszcze 3k.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych] moze kx/kdx ?
[link widoczny dla zalogowanych] CR ?

Pomyśl czy moze nie lepiej kupić enduro w 4t. Dłużej pośmigasz na jednym remoncie,ale sporo za niego mozesz zaplacic jak trafisz na mine. 2t wymiany częściej ale tansze chyba. Kompromisem jest DT 125 odblokowana,ale to mocą nie szokuje,sporo pali i sensowny egzemplarz dopiero za 4-5k

Post został pochwalony 0 razy

Jest jeszcze coś takiego, chińczyk ale podobno lepiej wykonany

[link widoczny dla zalogowanych]

pamiętajmy że nawet iphony robią w chinach. Więc są lepsze i gorsze chiny

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez czarny dnia Czw 14:04, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz

Tak,tylko,że te chinczyki to bardziej takie zabawki dla dzieciaków bogatych rodziców które pojeżdzą chwile i rzucą w kąt. Takie jest moje zdanie,oczywiscie mozesz miec inne.No i jakiś taki mały się wydaje. Ledwo 18km z 250ccm. Mógłbyś pójść na rundke testową gdzieś i bys wiedział czy ci wystarczy to co sobą oferuje.

Nie jeździłem chinczykami,ale skądś muszą miec tą złą opinie. Nie wierze,że można wyprodukować porządny sprzęt i miec z niego sensowny zysk kiedy jego cena (za nówke)wynosi te 4,2tyś. chociaż może do twoich zastosowan wystarczy zwykly chinczyk.

Post został pochwalony 0 razy

jeszcze do 10'go mam czas wszystko przemyśleć, żona już się zgodziła Wesoly

Jak do tego czasu znajdę w okolicy coś firmowego tak 95r.,w co niebęde misiał wsadzić odrazu 2k to wtedy wezmę firmówke. Jak nie to diabolini.

Post został pochwalony 0 razy

Swoją drogą ciekaw jestem,czy wkońcu jakiś chinol przebije sie przez stereotypy i pokaże,że jednak można. Jak padnie na diabolini to napisz pare słów jak pojeździsz Mruga

Powodzenia w szukaniu sprzeta.

Post został pochwalony 0 razy

przez ostatnie 3mce wymieniłem 6 zestawów kpl cylinder tłok.... w takich popierdułkach

wszystkie miały od 1000 do 2000 km przedbiegu panowie to jest śmiech na sali oni tobią to z gówna

miałem susuki katana skuter 4500 przebiegu ciśnienie miałl 3,5 at markowe popierdułka tez robią z gówna

moje zdanie szkoda kasy chcesz tano drogo bedziesz jeździł
jak cros to tylko i wyłącznie KTM lepiej kupić po dzwonie albo z dziabniętym silnikiem

tu masz prawdziwe ktm
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

to jest atom zaraz po mojej kawie hehe
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez grzela dnia Pią 21:47, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz

w piątek jeżdziłem suzuku rm125 (43km) i chyba na coś takiego się zdecyduje. O chińczyku już zapomniałem Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Jeszcze mógłbyś poszukac jakiejs Hondy CR.

Post został pochwalony 0 razy

No i kupiłem suze RM125, mam nadzieje że długo posłuży Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

A ogarnia sie ktoś może w tematach mocnych enduro 4t? Ile trzeba na to wyłożyc na wstępie? Da rade urwac coś porządnego do 6-7tyś? Może Yamaha WR 400 ? Ew. coś mniejszego na start takiego latania? Ważne,żeby był 4suw.

Post został pochwalony 0 razy

czemu chcesz t4 ?? jak chcesz t4 w hard enduro to tak samo często się wszystko zmienia jak u mnie, tylko drożej. Chyba że chcesz w cywilizowanym silniku, czy serwis jak u nas ale waga większa.

Post został pochwalony 0 razy

Nie lubie jakoś specyfikacji 2t i wydaje mi się,że do moich zastosowan lepsze by było 4t. 2t nadaje sie bardziej do orania po torach motocrossowych i ogólnie trudnym terenie. Ja myśle nad czyms co by i w SM fajnie sie spisywalo. Na start w sumie dużo nie trzeba,coś w stylu DR-Z by sie zdało. Tylko te ceny... 10tyś troche sporo.

Post został pochwalony 0 razy