Zagubiona tablica rejestracyjna

Witam. Zgubiłem dzisiaj tablicę rejestracyjną. Problem polega na tym iż jeszczenie przerejstrowałem moto na siebie. Co mam tereaz zrobić. Motocykl był na numerach z Milicza a ja jestem z Wrocławia. Chciałem przerejestrować motocykl na siebie ale nie wiem czy nie będzie problemu w zwiazku z tym iż nie mam starej blachy. W związku z tym że to nie ja widnieję w dowodzie rejestracyjnym pewnie nie dostane duplikatu więc w grę wchodzi tylko przerejestrowanie motocyka na siebie. Co zrobić teraz z tym fantem ? Zgłaszać to na policję?

Post został pochwalony 0 razy

masz teraz duży problem lepiej zgłoś kradzież dostaniesz dokument i w tedy idź do wydziału komunikacji

ja bym szukał do skutku

Post został pochwalony 0 razy

Szukałem, ale ktoś musiał ją zabrać. Wiem gdzie spadła bo słyszalem taki dziwny metaliczny dźwiek (myslałem że na coś najechałem) ale kapnąłem się dopiero po zatrzymaniu że nie ma blachy. Spadła na ulicę niedaleko mojego domu niestety nie mam pojęcia kto mógł ją znaleść. Jeżeli znalazly ją jakies dzici to raczej już jej nie odzyskam.

Post został pochwalony 0 razy

Śmigaj do wydziału i powiedz że zostawiłeś moto i ktoś odkręcił tobie, a chciałbyś na siebie zarejestrować, co masz zrobić. Pewnie pan/i podpowie żebyś poszedł na policję zgłosił kradzież i może na taki papierek uda Ci się zarejestrować. Przy wizycie na policji dowiesz się czy ktoś nie znalazł tablicy bo często ludzie jak znajdą tablice na policję zanoszą, albo do radiowozu dają. Załatw to jak najszybciej bo mogą odesłać do właściciela i czekać Cie będzie traska.

Post został pochwalony 0 razy

Sprawa załatwiona. Nie było tak źle jak mi sie wydawało. Poszedłem do wydzialu komunikacji i przy okienku musiałem podpisac oswiadczenie że zgubiłem tablicę rejestracyjną oraz opisac w jakich okolicznościach. Cała reszta przebiegła bez problemu. Zapłaciłem około 120 zł i dostałem nowe numery oraz miekki dowód rejestracyjny. Tak wiec mam problem z głowy. Co do zagubienia tablicy rejestracyjnej to kobieta przy okienku powiedziała mi że nie jest to duży problem, natomiast jeśli bym zgubił dowód rejestracyjny to już byłoby nieciekawie. Ku przestrodze dla wszystkich chciał bym dopisać abyście sprawdzil jak zamocowana jest tablica rejestracyjna. Ja miałem ja przykręconą na 2 śruby a mimo to w wyniku drgań nakrętki się poluzowały i tablica odpadła. Myślę że nity to najbezpieczniejsze rozwiązanie i tak też zamontuje nowa blache.

Post został pochwalony 0 razy

XJ ma blache na ramce z aso yamahy 7 rok bez dziur i nitów,grnt to dobre zatrzaski w ramce dlatego nigdy nie przykręcam bezpośrednio bo to pracuje poza tym to ma tez inne zalety w razie kontroli jak blachy sobie ludzie podginają sa ,,trzepani,, ja nigdy nie miałem tak chociaż vencent nie należy do cichych wydechów
całe szczescie ze dało sie załatwić

Post został pochwalony 0 razy