zła opinia o motocyklistach

szybka akcja i zarobiony pełen pakiet na kilka lat Wesoly

zdumiewa bardzo akcja pościgowa,ale pewnie ich pochwalono że starali się za wszelką cenę dorwac motocykliste

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe czy to prawda ze go złapali czy tylko ściema Wesoly

jak rozebrał moto na części i pozbył się ciuchów to jak go niby znaleźli i jak mu udowodnią, że to był on? Wiadomo w polsce sie obronic to ni chuhu, ale na dobrą sprawe nie ma dowodów. Jest aby dowód, że tym motocyklem ktoś jechal nie wiadomo czy właściciel. Swoją drogą jaki ma sens ucieczka gdy widoczne są blachy? rozumiem przed lodówą czy patrolem zwykłym dzielnicowym ktore nie mają videorejestratorów, ale tu? bez sensu. Chyba,że uciec i spier*** za granice Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Przez takich jak on mamy takie nie inne opinie. Teraz każdy na ścigaczu to przysłowiowy Dawca bez względu czy jedzie 40 czy 200. Żal total

Post został pochwalony 0 razy

Ale co z tego? obchodzi Cie to w sumie ? Jedziesz na drodze i czujesz na sobie ich wzrok czy co? Nic z tym nie zrobisz, taką zajawke się wybrało to są plusy i minusy,a że polska to jebana cebulandia to żal ludziom dupy ściska, ze ktoś ma motocykl... zobacz ilu jest lapsów co im żona/matka/ksiądz/pies nie pozwala kupić motocykla to nie kupią i tylko patrzą z zazdrością i plują jadem. Ile to takich co bluźnią na motocyklistów a potem sami kupują jak ich już stać albo uwolnili się od dyktatury Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Stać jak stać ale najgorsi są Ci którzy rodziców mają nadzianych. Tatuś kupi synkowi motocykl, synek nie szanuje bo po co przecież sam na to nie zarobił ciężką pracą, na koniec myśli że jest urodzonym kierowcą wyścigowym nie posiadając nawet podstawowej wiedzy w prowadzeniu motocykla ani wprawy siada np na R1 i ... Reszte już sami sobie dopowiedzcie.

Byłem świadkiem jednego przypadku

widziałem jak ZZR 600 przy astronomicznej prędkości rozpada sie na kawałki

...wystarczyły 2 drzewa (jedyny uczestnik pobocza w ruchu drogowym który NIGDY i NIKOMU nie ustąpi z drogi) i nawet skrzynia biegów zygzaka rozrzucona była na odcinku 200 metrów...

Post został pochwalony 0 razy

Znam tą drogę , moje okolice .
Nie rozumiem tylko po co uciekać , skoro coś narozrabiałeś to i tak chyba lepiej się zatrzymać , znają cię prędzej czy później a konsekwencje będą bardziej bolesne , oczywiście jeśli wcześniej kogoś lub siebie nie zabiłeś i udało ci się uciec .
Co do nadzianych synków to się zgadza , była już tu chyba kiedyś rozmowa na ten temat .
Ostatnio u mnie w mieście widziałem pajaca na gixie , trampki , krótkie spodenki ,t shirt i bez kasku
synek miał może 17-18 lat , jechał sobie przez miasto , kuźwa co za debil przecież tam są kamery i policji pełno , mam nadzieję że daleko nie zajechał !

Post został pochwalony 0 razy

	robert300 napisał:
	Znam tą drogę , moje okolice . Nie rozumiem tylko po co uciekać , skoro coś narozrabiałeś to i tak chyba lepiej się zatrzymać , znają cię prędzej czy później a konsekwencje będą bardziej bolesne , oczywiście jeśli wcześniej kogoś lub siebie nie zabiłeś i udało ci się uciec .

ucieka się z kilku powodów,między innymi gdy nie ma się uprawnień do kierowania motocykla bądz chce zgrywac kozaka przed policją

	robert300 napisał:
	Ostatnio u mnie w mieście widziałem pajaca na gixie , trampki , krótkie spodenki ,t shirt i bez kasku synek miał może 17-18 lat , jechał sobie przez miasto , kuźwa co za debil przecież tam są kamery i policji pełno , mam nadzieję że daleko nie zajechał !

może nigdy nie widział drastycznych fotek jak wygląda spotkanie gołego ciała z asfaltem

pasja pasją,ale niestety ciągle powtarzam---oprócz benzyny w żyłach trzeba jeszcze miec olej w głowie Jezyk

niektórzy zachowują się jakby wiecznie jeździli bez korka spustowego Wsciekly

Post został pochwalony 0 razy

Nikomu źle nie życzę , ale taki idiota jaden z drugim , powininen zedrzeć dupe do kości to by szybko na motocykl nie wsiadł

Post został pochwalony 0 razy

Adamze27 i robert300 macie racje. Ale z obserwacji moich wynika że pewnych spraw nie wytępisz do końca. Na przełomie 80/90 lat ( taki jestem stary niestety) też widywało się kozaków bez kasku. Kombinezon wtedy, buty czy rękawice to tylko w katalogu lub na filmie widywało sie. Niestety. Teraz jest to dostępne nowe czy używane więc można pozwolić sobie na zakup nawet tego najtańszego zestawu. Więc co daje jazda bez kasku to ja już tego nie odgadnę. A ucieczka przed policją nie zawsze jest podyktowana brakiem w ogóle uprawnień czy chęcią popisania się. Czasem jest to odruch nie wiadomo czym spowodowany.

Post został pochwalony 0 razy

Wojtek napisał:

Adamze27 i robert300 macie racje. Ale z obserwacji moich wynika że pewnych spraw nie wytępisz do końca. Na przełomie 80/90 lat ( taki jestem stary niestety) też widywało się kozaków bez kasku. Kombinezon wtedy, buty czy rękawice to tylko w katalogu lub na filmie widywało sie. Niestety. Teraz jest to dostępne nowe czy używane więc można pozwolić sobie na zakup nawet tego najtańszego zestawu. Więc co daje jazda bez kasku to ja już tego nie odgadnę. A ucieczka przed policją nie zawsze jest podyktowana brakiem w ogóle uprawnień czy chęcią popisania się. Czasem jest to odruch nie wiadomo czym spowodowany.

wbrew pozorom na przełomie okresu który podajesz ja też już jeździłem,jak zasłuzyłem i poczysciłem wujasowi moto to dawał się przejechac simsonem S51 Wesoly

dosiadając ogara 200 czy 205 miałem jakiś kask bez szyby,integral ale bez szyby...jeździło się tym co było,bez rękawic i innych rzeczy...powody które podałem to jedynie 2 podstawowe,resztę każdy może sobie sam dopisac

Post został pochwalony 0 razy

Wojtek napisał:

Adamze27 i robert300 macie racje. Ale z obserwacji moich wynika że pewnych spraw nie wytępisz do końca. Na przełomie 80/90 lat ( taki jestem stary niestety) też widywało się kozaków bez kasku. Kombinezon wtedy, buty czy rękawice to tylko w katalogu lub na filmie widywało sie. Niestety. Teraz jest to dostępne nowe czy używane więc można pozwolić sobie na zakup nawet tego najtańszego zestawu. Więc co daje jazda bez kasku to ja już tego nie odgadnę. A ucieczka przed policją nie zawsze jest podyktowana brakiem w ogóle uprawnień czy chęcią popisania się. Czasem jest to odruch nie wiadomo czym spowodowany.

Rozumiem że kiedyś pewne rzeczy nie były dostępne , ale teraz są i to na każdą kieszeń .
Wiadomo , nie każdego stać na super kombinezon , ale skoro stać kogoś na GSXR-a to i chyba na kask też go stać , bo to że jeździ w spodenkach i koszulce to mi nie przeszkadza .
Dla mnie może jeździć nago , nie moja sprawa ( jego będzie bolało) ale jak widzę kozaka bez kasku to mnie krew zalewa .
Co do uciekania
Adamze ty jak byś nie miał uprawnień , to byś uciekał jak by cię gonili ?
Rozumiem nie zatrzymać się do kontroli , ale jak za tobą jadą to nie ma sensu uciekać bo będzie jeszcze gorzej no chba że ktoś jest za coś poszukiwany i nie ma nic do stracenia .

Post został pochwalony 0 razy

	robert300 napisał:
	Co do uciekania Adamze ty jak byś nie miał uprawnień , to byś uciekał jak by cię gonili ? Rozumiem nie zatrzymać się do kontroli , ale jak za tobą jadą to nie ma sensu uciekać bo będzie jeszcze gorzej no chba że ktoś jest za coś poszukiwany i nie ma nic do stracenia .

w tamtych czasach było inaczej,policja miała nas w przysłowiowej dupie...jeździło sie między blokami,po trawnikach ...ale unikaliśmy głównych tras,wyskakiwało sie do wiosek na laski itd...w sumie wtedy dużo szło załatwic na kartę rowerową gdy śmigałeś czymś do 50ccm...nie miałem powodu do tego aby uciekac przed policją w tamtych czasach bo mnie nigdy nie gonili...3 lata temu jak zabrali mi prawko za zbyt szybką jazdę tez nie uciekałem...jak wiedziałem że wpadłem i zobaczyłem policjanta dosiadajacego motocykla to zwolniłem i czekałem aż do mnie dojedzie...grzecznie bez pyskówki oddałem prawko i miałem 3,5 miesiąca na przemyślenia

Post został pochwalony 0 razy

Ogólnie rzecz biorąc nie ma co kozakować bo prędzej czy później się to na nas zemści. Oby póxniej i najmniej boleśnie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy